Łódzki Dom Kultury oraz Polskie Towarzystwo Ludoznawcze Oddział w Łodzi
zapraszają na wystawę fotografii
Ryszarda Czajkowskiego „Święte miejsca, święci mężowie. Indie”
Wernisaż 11 lutego 2014 o godz. 17.00, Galeria Stara ŁDK.
Spotkanie z autorem o godz. 17.30, sala 313.
Wystawa czynna do 1 marca 2014.
Prezentowane na wystawie fotografie dokumentują uroczystości, jakie odbywają się w Haridwarze nad Gangesem, u stóp Himalajów. Kumbh Mela – Święto Dzbana – obchodzone jest co dwanaście lat, kolejno w czterech miejscach, przez które przepływa Ganges wraz z dopływami Jamuna i niewidzialną Sarwati – poza Haridwarem również w Allahabadzie, Nashiku i Ujjain. Według hinduistów Kumbh Mela staje się okazją do odnowienia starożytnej kultury hinduistycznej, umocnienia się w wierze i wprowadzania w życie nakazów religijnych przez jej wyznawców. Uczestnicy tego wyjątkowego święta uważają, że w czasie Kumbh Mela przejście z Ziemi do planet jest otwarte i dusza może łatwiej osiągnąć niebiański świat. W związku z tym licznie przybywają na nie pielgrzymi, ale przede wszystkim święci mężowie sadhu.
Ryszard Czajkowski – fizyk z
wykształcenia, z zamiłowania podróżnik, autor programu telewizyjnego „Przez
lądy i morza”. W czasie swoich podróży na wszystkie kontynenty nakręcił
kilkadziesiąt filmów o charakterze podróżniczo-geograficznym i ponad dwieście
programów telewizyjnych. Jest też autorem licznych reportaży w periodykach i
ponad dwudziestu indywidualnych wystaw fotograficznych prezentowanych nie tylko
w Polsce. Pierwsze jego wyprawy – to ekspedycje polarne na Antarktydę i
Spitsbergen. Początkowo interesował się krajobrazem, ale po pierwszej wyprawie
do Indii oraz jeszcze królewskiego Afganistanu coraz bardziej zaczęli
fascynować go ludzie, ich kultura. Późniejsze wyprawy do innych krajów
Azji, Afryki i na wyspy Polinezji pogłębiły te zainteresowania. Był organizatorem
i uczestnikiem kolejnych wypraw do Afryki i Azji, zaowocowało to powstaniem
filmów etnograficznych: „Sposób na Afrykę”, „Tajemniczy świat Dogonów”,
„Tajemnice Wyspy Wielkanocnej” i „Quirimba – wyspa szczęścia”. W uznaniu
jego działalności, na Antarktydzie nazwano jego imieniem górę – „Czajkowski
Needle”, został też członkiem prestiżowego nowojorskiego klubu „The Explorers
Club”.
